Zwycięzca Turnieju Trójmagicznego
poprostu zal im cos sciska ze zrobila kawal dobrej roboty (Rowling).
Offline
ZA POZWOLENIEM w baśniach Barci Grimm czy innych, o których mówi tutaj ta pani TEŻ jest magia, jest przemoc (no bo czym jest, proszę państwa, wysyłanie myśliwego żeby WYRWAŁ SERCE pasierbicy, proszę ja Was?)... ale to na HARRY'EGO POTTERA się wszyscy uwzięli, a nie na Baśnie Braci Grimm na przykład. i gdzie tutaj jest sens? na książki Rowling nie powinno się patrzeć przez pryzmat świata, jaki one pokazują, chociaż jest to świat piękny i ciekawy; poprzez takie a nie inne ukazanie rzeczywistości w książkach czytelnik jest nimi zaciekawiony, a przez to z chęcią czyta o problemach, jakie dręczą młodych ludzi, uczy się jak je rozwiązywać, uczy się co dobre, a co złe... wydaje mi się, że młody człowiek chętniej przeczyta Harry'ego Pottera niż wysłucha wykładu sztywnej pani doktor mówiącej o nietolerancji czy przemocy w szkole... bo książki Rowling takie właśnie problemy poruszają: mówią o problemie nietolerancji, o krzywdzeniu słabszych od nas... i uczą, że trzeba akceptować to, co inne, pomagać gdy widzimy, że komuś dzieje się krzywda... a Watykan, poprzez krytykę tak wartościowej i ważnej dla młodych książki, tylko odsuwa potencjalnych wierzących od siebie, udowadniając że Kościół rzeczywiście jest tak skostniały i zamknięty na nowe rozwiązania, jak myśleli.
nasi rodzice wychowali się na baśniach, my wychowujemy się na Harrym Potterze. i to, i to wspomina magię, przekazuje ważne dla człowieka wartości. i to, i to zawiera nawiązania do świata niezwykłego, a przez to ciekawszego; wydaje nam się, że problemy o których czytamy są inne, bo należą do "tamtego" świata; a tak naprawdę problemy są te same; książki Rowling uważam za uniwersalne, przekazujące nam coś ważnego, dzięki nim oderwałam się od telewizora i przełamałam swoją niechęć do słowa pisanego, podobnie jak miliony innych. dzięki Rowling nauczyliśmy się używać swojej wyobraźni.
ale o tym pani, która mówiła dla Radia Maryja nie raczyła już wspomnieć. właśnie przez takie jak jej nastawienie Kościół uważany jest za nieaktualną i skostniałą, zamkniętą na innowacje instytucją.
dobra, wyraziłam (bardzo rozwlekle zresztą) swoje zdanie.
pewnie i tak nikt tego nie przeczyta, bo dużo
Offline
Jak będe miała dzieci to na pewno będą znały Harrego. Doktorek ma rację. O innych ksiazkach o magi w ogóle nie wspomną. I baśnie są bardziej dla dzieci przeznaczone wiec tam już szerzy się brutalna przemoc. I często moze jak zauważyliście porównuje to do Sagi o Ludziach Lodu w której od magii to aż kipi (2 cześć po dotyku czarownicy żołnierze dostają wysypki i umierają) a do tego kościół nie słyszałam by się czepiał, gdzie tam na 47 tomów magia występuje w każdym dosłownie każdym (np jest sprowadzenie duchów by przegonili jednego faceta z domu)
Offline
też czytałam Sagę, i nie słyszałam by ktokolwiek się czepiał... a tam nawet Bóg jest pokazany z nie najlepszej strony, właśnie jako ten niesprawiedliwy.. ale może chodzi o to, że Saga.. (w założeniu przynajmniej) skierowana jest do starszych czytelników, którzy (zdaniem ogółu) mają już wyrobiony pewien pogląd na świat i taka literatura nie będzie na nich miała wpływu...
moje dzieci także będą znały Harry'ego. może nie rzucę im Insygniów Śmierci w wieku sześciu lat, ale bez względu na zdanie kościoła będę swoich potomków zaznajamiać z moimi ulubionymi książkami, a nie pozwalać siedzieć przed telewizorem lub buszować w Internecie całymi dniami... będę się o to wykłócać, jeśli będzie trzeba
EDIT: Aga, żarty jakie Szary Ludek robił sobie ze Snivela zwalały mnie z nóg momentami
Ostatnio edytowany przez Doktorek (2011-05-07 14:41:51)
Offline
Jaki skandal no!! Jak ktoś nie lubi czytać Harrego to niech nie czyta!! Boże jak mnie to wkurzyło!! Nawet wolę nie pisac dalej bo zaraz będę klęła jak najęta...
Offline
Ja już się w tym temacie nieco wypowiedziałam, (jeśli można to było nazwać wypowiedzią) ale ci ludzie chyba nawet nie byli normalni. Może pijani? Nie mam pojęcia. Gdyby ktoś wpadł do mojego domu i ukradł książkę, na którą tyle czekałam, to..no zadzwoniłabym po policję, zdzieliła z glana, pobiła wałkiem, cokolwiek Byleby odzyskać moja ukochaną lekturę. Poprę również Doktorka, która całkiem słusznie poruszyła temat baśni. Nieraz są po prostu przerażające, a mają być bajkami dla dzieci.. No, ale oczywiście Harry to zło, bo ma różdżkę, tak?
Offline
Doktorek napisał:
EDIT: Aga, żarty jakie Szary Ludek robił sobie ze Snivela zwalały mnie z nóg momentami
Mnie ten moment totalnie rozwalił
Offline
Co im przeszkadza w Harrym? TO że jest magia? Boże w baśniach tez jest! Przecież Harry nie ma nic wspólnego z kościołem!
Offline
Pozornie! Rowling specjalnie ukryła wszędzie drugie dno. Szczwana bestia, ale na szczęście kościół ją znalazł. Każdy szanujący się pisarz to robi. Oczywiście wedle ich mniemania.
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
Nie no, to jest po prostu rażąca nietolerancja ze strony kościoła! Po prostu mnie ZAMUROWAŁO. I oni śmią jeszcze NAM dawać wykłady o tolerancji?! Po prostu brak mi słów...
Offline
Fakt faktem odwraca to uwagę od jakichś tam prawd religijnych, a zgodnie z "tolerancją" niektórych zagorzałych chrześcijan, trzeba to tępić. Tez bym tak robił
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
Po prostu żal mi takich ludzi wrrr!
Offline
Powinni za takie coś wysyłać do Azkabunu !!!!!! Wrrrrrr... !!!
Offline
Zgadzam się z Tobą, Lewander DO AZKABANU ICH!!! ;]
Offline
http://gadzetomania.pl/2010/11/17/najwi … okoj-wideo
Ciekawe co by zrobili z tym...Po prostu nie znoszę,jak ktoś,kto nie przeczytał,ani jednej książki,rozdziału i zdania wypowiada się o sprawach o których nie ma pojęcia.Przecież Rowling nie zrobiła z dzieci małych potworów,które odprawiały by czarne msze!Dzieci doskonale wiedzą,że to jest fikcja!Tylko ci dorośli!Żenada!A propos.Lektura:Dziady,kojarzycie?Jest wywoływanie duchów:czyli sesje spirytystyczne.I to podobno też wymysł szatana.I gdzie tu logika? Zresztą oryginalne wersje bajek braci Grimm,są takie że od słuchania ich,katolom by uszy zwiędły...Mnie HP nauczyło więcej niż Kościół,np.Dumbledore nauczył mnie,że każdy zasługuje na drugą szansę.A Was moi drodzy?
Kim jestem?Jestem córką Lily i Jamesa Potterów, a także...siostrą bliżniaczką Harry'ego. Nie chcecie wierzyć? Radzę jednak to zrobić i przyzwyczaić się do tej myśli. Zostałam odzielona od mojego brata, po śmierci rodziców. Musiałam nauczyć się kontrolować moją moc, by nikomu nie zrobić krzywdy. Ale na Pokątnej McGonagall przedstawiła mnie mojemu bratu...(jak to brzmi,nie?"Poznałam mojego brata..."). I razem powróciliśmy do Dursleyów,jako brat i siostra...
Offline