Minerwa Mcgonagall | 3% - 2 | |||||
Dolores Jane Umbrigde | 67% - 36 | |||||
Severus Snape | 28% - 15 | |||||
|
Czarodziej Półkrwi
Umbridge to jest szmata i tyle mam do powiedzenia. Po tym jak się zachowywała w 5 części jak i 7. Mimo, że Dumbledore mówił, iż w każdym człowieku jest iskierka dobroci, to jednak w niej na pewno nie ma.
A może ona taka była, bo nosiła horkruks?
Offline
Szlama
Według mnie najbardziej niesprawiedliwym nauczycielem jest Umbridge zdecydowanie
Offline
Czarodziej Półkrwi
Snape był niesprawiedliwy raczej dla gryfonów.
Za to Umbridge była niesprawiedliwa i chamska dla wszystkich.
Offline
Goblin
Umbridge była najbardziej niesprawiedliwa snape był troche mniej ale poza tym on był spoks
Offline
Umbrige
Offline
Uczeń IV Klasy
wybór między Snape'em a Umbridge... trudno było. ale Umbridge gorsza. jak sobie przypomnę te jej dekrety, to mnie krew jasna zalewa
Offline
Zwycięzca Turnieju Trójmagicznego
Moj wybor to Dolores.Przypomina mi byla nauczycielke od biologi.
Tylko ze tamta nie kazala mi pisac na reku ,,nie bede opowiadal klamstw'' ;d
Offline
Szlama
Oczywiście Umbridge bo Mcgonagall da się polubić a Snape był naprawdę dobrym lecz surowym nauczycielem.
Offline
Zwycięzca Turnieju Trójmagicznego
DOLORES DO KĄTA !
Offline
Dumbledore napisał:
Umbridge to jest szmata i tyle mam do powiedzenia. Po tym jak się zachowywała w 5 części jak i 7. Mimo, że Dumbledore mówił, iż w każdym człowieku jest iskierka dobroci, to jednak w niej na pewno nie ma.
A może ona taka była, bo nosiła horkruks?
Horkruks nosiła dopiero w IŚ, więc tam ją można nieco usprawiedliwić, ale w części V tego usprawiedliwienia nie miała, dlatego właśnie zagłosowałam na Dolores.
PS. Dobrze, że Severus był surowy - eliksir albo był dobry albo był zły. Jeśli się go źle przyrządziło można się było otruć...
Wszystkie wielkie rody posiadały rodzinne zawołanie, swojego rodzaju modlitwę, w której wielbiono honor i chwałę, składano przysięgę lojalności, wiary i odwagi. Wszystkie, tylko nie ród Starków. Nadchodzi zima, tak brzmiała ich dewiza.
George R. R. Martin ~ "Gra o Tron"
Offline
Surowy, a niesprawiedliwy... niebo, a ziemia =) Zgadzam się co do Snape'a.
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
Oj tam, oj tam (: To, że był niesprawiedliwy to widać od razu, ale sporo osób przede mną to napisało, więc się nie chciałam powtarzać.
Wszystkie wielkie rody posiadały rodzinne zawołanie, swojego rodzaju modlitwę, w której wielbiono honor i chwałę, składano przysięgę lojalności, wiary i odwagi. Wszystkie, tylko nie ród Starków. Nadchodzi zima, tak brzmiała ich dewiza.
George R. R. Martin ~ "Gra o Tron"
Offline
Szlama
Wszyscy trzej ale najmniej Snape ponieważ on chciał nauczyć a oni przeszkadzali.A najbardziej Umbridge bo robiła te dekrety.
Offline
Uczeń IV Klasy
ja tam do Snejpa nic nie mam.
musiał być surowy, bo jakby się ktoś przytruł na jego lekcji, to miałby biedak niezły nepal
a to, że Harry'ego nie lubił... nawet najlepsi nauczyciele miewają kozły ofiarne.
a Umbridge to była po prostu wariatka.
Offline
Centaur
bezdyskusyjnie Umbridge
Snape, owszem był niesprawiedliwy, ale nie dziwię się mu, po tym co doznał ze strony rówieśników i innych uczniaków, kiedy się jeszcze kształcił
Offline