Centaur
Jest temat "życiowe porażki".
Ten wątek jest jego przeciwieństwem.
I myślę, że każdy odniósł na pewno jakiś sukces w swoim życiu, baa co ja mówię ?
Każdy ma ich mnóstwo, a jeśli sądzi, że ich nie ma to jest w błędzie.
Ja żyję konkursami, sprawia mi to wielką przyjemność, a jeszcze kiedy mi dobrze wychodzi - satysfakcję
to moje własne "żółte papiery"
a to najważniejszy z nich
Offline
Życiowe sukcesy?
Myślę, że sam fakt że żyję i mam całkiem przyjemne życie jest moim sukcesem. Domyślam się, że dziwnie to brzmi, ale naprawdę tak jest. Jestem zdrowa i choc nie zawsze mam powody do radości to i tak cieszę się że żyje. Mam rodzine, przyjaciół.. Dla mnie to jest właśnie najważniejsze
a co do bardziej przyziemnych spraw, to wygrane w konkursach piosenki też są całkiem przyjemne dla mnie
Offline
Centaur
właśnie, nawet fakt, że 14 lat temu nauczyłam się chodzić jest sukcesem
a najlepszym trofeum może być nawet wazon rozbity, podczas harców w tamtym okresie życia
Offline
Największym sukcesem jest to zę po okresie bujnego i szalonego dzieciństwa nadal żyje bo siniaków i zadrapań nie jestem w stanie zliczyć w tamtym okresie. A poza tym tylko 2 razy 3 miesce w konkursie szkolnym za kabaret i 7 miejsce w podst w konkursie znajomości historii miasta etap gminny. Więcej tego nie było...A może doliczyć to ze jeszcze siostrzńca nie udusiłam xD
Offline
Centaur
na pewno było tego więcej, trzeba tylko umieć to "odgrzebać"
Offline
Jeśli chodzi o sprawy papierkowe, to mógłbym mówić, że w podstawówce i gimnazjum były świadectwa z paskiem, różne konkursy itp. - ale to o niczym nie świadczy poszedłem do liceum i zamiast czerwonego paska były same 2 i 3 średnia 2.9 - 3.2 utrzymywała się przez 3 lata
No ale jednym mogę się pochwalić, matura
Papiery to jedno, ale najważniejsze jest to, co ma się w głowie!
Offline
Zwycięzca Turnieju Trójmagicznego
ostatnia sentencja najprawdziwsza..
ja tu z papierkowych chyba sie niczym nie pochwale ..
no moze oprocz podziekowan od burmistrza za pomoc..jezdzilismy z chlopakami naszymi maszynami po festynach i robilismy show..palenie gumy,stawanie na kolo otp
Offline
Centaur
ja jestem pewna że w głowie mam to
a ile pisania przy tym było
Offline
sukcesy..
na początku chciałam wyrazić swój podziw dla THBP - dziewczyno, jesteś wielka! nie zmarnuj swoich uzdolnień
Lili, śpiewasz? super sama też to lubię, ale niestety nigdy nie miałam okazji uczęszczać na lekcje..
hm, czy ja mam jakieś sukcesy? żadnych. jestem zbyt leniwa, żeby robić cokolwiek.
ale rysuję sporo. może nie biorę udziału w jakichś konkursach, ale chyba jakimś osiągnięciem jest to, że do wszystkiego, co umiem doszłam sama - bez lekcji, bez kursów czy tutorialów.
no i przeżyłam dzieciństwo! :3
Offline
Centaur
odnaleźć w sobie to co najlepsze to prawdziwy sukces Doktorku - I TO SAMODZIELNIE
jestem pewna, że przewyższasz talentem wielkie tłumy studentów kierunków artystycznych
(P.S. DZIĘKI)
Offline
uff, Princess, jeśli chodzi o rysunek to jeszcze wieeele przede mną
Offline
Little Devil
moj prywatny mega sukces..... Sebus... <3 i to ze jest ze mna i jest po prostu dobrze
Offline
Princess, a co to za zeszyty są?
Offline
Centaur
wszystko to są notatki do konkursów geograficznych
Offline
O_o no to naprawdę sukces, że to wszystko umiesz gratulacje.
Offline