jako że wątek tej bohaterki pojawił się już gdzie indziej, to żeby nie robić offtopu w Magicznych Dowcipach Weasley'ów, tworzę ten temat. mam nadzieję, że mnie nikt za to nie powiesi, jako że przeszukałam dział i wątku na temat Luny nie ma.
otóż, wywiązała się dyskusyjka: co sądzimy o Lunie Lovegood, słynnej Hogwartowej dziwaczce?
czy jest bystra, tyle że nieco ekscentryczna?
czy może jest po prostu nierozgarniętym człowiekiem, który z niczym sobie nie radzi?
ja uważam Lunę za bardzo bystrą osobę. to, że nie postępuje według ściśle wyznaczonych schematów, jeśli chodzi o zachowanie, jest świetne! bez takich ludzi jak Luna nasz świat byłby śmiertelnie nudny :3
podziwiam Lunę. miała swój własny pogląd na świat i życie i nie dała się zmienić. czasami, dzięki swoim pomysłom, ratowała tyłki głównych bohaterów (bo powiedzmy sobie szczerze - komu normalnemu przyszłoby do głowy, żeby lecieć do ministerstwa na testralach?)
wbrew pozorom - Luna to nie idiotka (moim skromnym zdaniem) tylko bystra, ale nieco ekscentryczna osoba
zapraszam do wyrażania swojego zdania na temat bohaterki!
Offline
I jeszcze należy wspomnieć o Jej ojcu, który ma wpływ na Jej zachowanie. Zapewne od dziecka słuchała tych Jego "faktów", nabierała Jego charakteru, próbowała Go kopiować (jak dziecko rodzica)....
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
jej ojciec też zły nie był :3
tak samo "kopnięty", ale prawy człowiek... popierał Harry'ego póki mógł... a z rodziców zawsze się bierze przykład
taka ekscentryczna rodzinka. ale fajna.
ich dom mi się podobał
Offline
Czekaj, to był kształt wrony, ta?
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline