UP:
Ja do tej pory chodzę. Najlepsza zabawa xD
Topic: Nie mogę doczekać się ani filmu ani książki. Moim zdaniem Rowling może, idąc za ciosem, napisać jeszcze jakąś książkę. Nie oszukujmy się - pisanie książek, takich jak ta, jest opłacalne (nie mówię, że ona pisze tylko dla kasy).
Offline
Little Devil
ech wspomnienia.... jakbym teraz zaczęła chodzić po drzewach to by dzwonili rezerwować miejsce w jakimś zakładzie gdzie mają drzwi bez klamek
Offline
echhhh to były czasy, największym zmartwieniem to było czy trafie w tą żabe kamykiem czy nie , a uwielbiałam Lany Poniedziałek....zbierała się cała ulica i urządzaliśmy sobie lanie na całego były dwie drużyny, podchody, i takie tam....no istny raj!
Offline
u mnie najlepsza zabawa to był "chowany-wykopywany", albo skakanie po oponach, oczywiście nie zabrakło też klubów piłkarskich, ja grałam w FC Opony, mielismy nawet swoj hymn: FC opony - są lepsze od Barcelony, heheh, achhh chciałoby się być znowu dziecięciem...
Offline