Albusa Dumbledore'a | 50% - 34 | |||||
Cedrika Diggory'ego | 7% - 5 | |||||
Syriusza Blacka | 37% - 25 | |||||
Lily i James'a Potterów | 4% - 3 | |||||
|
Mnie najbardziej dotknęła śmierć Dumbledore'a
Offline
Uczeń IV Klasy
Dumbledore. i Syriusz.
a z tych, których nie ma w ankiecie to chyba Lupin z Tonks.
w ogóle, przepłakałam część zakończenia Insygniów Śmierci. przez te śmierci właśnie
Offline
Uczeń Gryffindoru
Ja za to dałam śmierć Cedrika. Jedyna ofiara, która nie była w to wszystko kompletnie zamieszana, pojawiła sie zupełnym przypadkiem w nieodpowiednim miejscu o niewłaściwym czasie. Smutne też było to, że Cedrik był taki młody i utalentowany. Całe życie miał przed sobą i tak niespodziewanie umarł...
Offline
Zwycięzca Turnieju Trójmagicznego
Powiem szczerze ze uronilem lezke przy upadku Dumbledore'a..
Offline
Szlama
Dla mnie najgorsza była śmierć Freda ponieważ nie zasłużył na to aby zginąć.
Offline
Zwycięzca Turnieju Trójmagicznego
brak go w sondzie
ja tam daje glosa na Albusa..
Offline
Z tych tutaj wymienionych to Ced zdecydowanie - chciał powstrzymać przybysza na cmentarzu... "Stój! Kim jesteś!" wprawdzie było trochę naiwne, ale jednak...
Wszystkie wielkie rody posiadały rodzinne zawołanie, swojego rodzaju modlitwę, w której wielbiono honor i chwałę, składano przysięgę lojalności, wiary i odwagi. Wszystkie, tylko nie ród Starków. Nadchodzi zima, tak brzmiała ich dewiza.
George R. R. Martin ~ "Gra o Tron"
Offline
Ahh, no i Hedwiga - jak mogłem o niej nie wspomnieć? Towarzysz Harry'ego od pierwszej klasy, jeszcze przed Ronem i Hermioną się znali... Cierpliwa, znosiła złe i gorsze zachowania Harry'ego, spełniała jego prośby i polecenia, bez niej nie byłoby wielu wątków książki. Nie zapominajmy o tych mniejszych!
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
Tak, biedna Hedwiga...
Szkoda mi też Tonks i Lupina, Nimfadora była w ciąży, mogliby sobie życie ułożyć...
Wszystkie wielkie rody posiadały rodzinne zawołanie, swojego rodzaju modlitwę, w której wielbiono honor i chwałę, składano przysięgę lojalności, wiary i odwagi. Wszystkie, tylko nie ród Starków. Nadchodzi zima, tak brzmiała ich dewiza.
George R. R. Martin ~ "Gra o Tron"
Offline
Taa, ale o ile pamiętam, to chyba jedno dziecko mieli już, Teddy'ego, którego Harry przygarnął, tak?
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
No owszem, mieli, ale mimo wszystko mi ich szkoda...
W sumie Crabbe był idiotą, ale też mi się tak jakoś dziwnie po jego śmierci zrobiło
Ogólnie Rowling w Insygniach połowę bohaterów wybiła
Wszystkie wielkie rody posiadały rodzinne zawołanie, swojego rodzaju modlitwę, w której wielbiono honor i chwałę, składano przysięgę lojalności, wiary i odwagi. Wszystkie, tylko nie ród Starków. Nadchodzi zima, tak brzmiała ich dewiza.
George R. R. Martin ~ "Gra o Tron"
Offline
Jej powieść wraz z nami zmieniała się z powieści dla dzieci w powieść dla każdego, i osiągnęła w tym punkcie zamierzony cel...
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline
Taa... Od kiedy to ty, Regulusie, tak filozoficznie się wypowiadasz? *podnosi ręce w obronnym geście* Już nie offtopuję, już!
Ostatnio edytowany przez Sobhian (2011-06-27 18:27:59)
Wszystkie wielkie rody posiadały rodzinne zawołanie, swojego rodzaju modlitwę, w której wielbiono honor i chwałę, składano przysięgę lojalności, wiary i odwagi. Wszystkie, tylko nie ród Starków. Nadchodzi zima, tak brzmiała ich dewiza.
George R. R. Martin ~ "Gra o Tron"
Offline
Uczestnik Mistrzostw
Ja tu się jeszcze dołaczę do Hersh ...Żałuje że Fred zginął bo bardzo go lubiłam
Offline
Sobhian, czyli po prostu mnie kompletnie nie znasz =) =p
Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.
Offline