Polecam Ci FMA:Brotherhood ;P o wiele lepiej sie konczy niż w zwykłym fma

Post z 2012 roku, jakoś w 2013 roku nadrobilem Rainbow. Od tej pory nie obejrzałem nic Czas się chyba zebrać!

Minęły kolejne trzy lata i jestem już casualowym watcherem animców. Przejrzałem polecenia z tego wątku i okazuje się, że prawie nic z tego nie nadrobiłem... Przepraszam przeszłych i obecnych Was - dodałem do swojej watchlisty i będę obczajał Hellsing Ultimate - sztos, oblężenie Londynu pierwsza klasa. Abridged dla zajawkowiczów też godny polecenia ;d Clannad - boże ile łez wylałem, nie dowie się nikt. Zacząłem właśnie od łamiących serce anime, ale nie sądziłem, że nigdy nie będę w stanie się po nich pozbierać! Jakby ktoś miał konto MAL, zapraszam, invite'ujcie do znajomych: wiktagnyga.