Ogłoszenie


#16 2012-09-03 10:07:57

 R.A.B

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1310141357.png

6261029
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2006-09-19
Posty: 3762
Punktów :   24 

Re: Dom Glizdogona

O, moja wypowiedź z 2007 okazała sie niemal prorocza... Wedle Wikipedii Gryfffindor, temu wierzę i tym żyję


Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.

Offline

 

#17 2012-10-03 20:36:41

 Diricawl

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1313999513.png

4624751
Skąd: Mazury
Zarejestrowany: 2012-10-03
Posty: 31
Punktów :   
Dom: nie, blok.
WWW

Re: Dom Glizdogona

lady_garga napisał:

To ja teraz dodam takie zapytanie... jak to się stało, że Glizdogon był w Gryffindorze, skoro z niego taki tchórz jakich mało? Możnabym go przyrównać do Neville'a niby, ale przecież Neville w końcu się zaczłą stawiać i tak dalej, a Glizdek do końa taka ciamajda i tchórz...

Glizdogon mimo, że był tchórzem, potrafił obudzić w sobie odwagę jeśli przyszło do ochrony własnej skóry
Do Gryffindoru trafiali również ci, którzy potrafili się poświęcić - Glizdogon odnalazł po latach i ostatecznie wrócił do Voldemorta, potem się nim opiekował, uciął sobie rękę, by przywrócić ciało (do tego też trzeba jednak odwagi). Można także powiedzieć, że był do niego w jakiś sposób przywiązany, a to także cecha Gryfonów

Poza tym Rowling chciała pokazać, że z Gryffindoru, który słynie z uczciwości, prawości i innych tego typu pozytywnych cech, również może wyjść ktoś zły.


znudzonych zapraszam ;)
http://www.martens.ofu.pl/

Offline

 

#18 2012-10-04 11:29:58

 R.A.B

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1310141357.png

6261029
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2006-09-19
Posty: 3762
Punktów :   24 

Re: Dom Glizdogona

A ja jestem przekonania, ze to niezamierzony efekt uboczny... Wg mnie po prostu pasowało jej zrobić ich w jednym domu by nie było zawiłości i komplikacji.


Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.

Offline

 

#19 2012-10-04 20:08:52

Aga

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1310141357.png

9858704
Skąd: Gryfino
Zarejestrowany: 2006-08-16
Posty: 4364
Punktów :   

Re: Dom Glizdogona

Tak inaczej by było...Zaprzyjaźnili się z nim mimo ze był w jakimś tam domu i coś tram coś....Za bardzo zawiłe. I zgadzam się z Diricawl, z Gryffindoru też wyszedł ktoś o złej naturze a nie sami "wielcy" czarodzieje i grzeczni uczniowie, którzy w życiu będą kierowac się dobrem


"Co ma być to będzie, a jak już będzie to trzeba się z tym zmierzyć"

Offline

 

#20 2012-10-05 17:57:38

 R.A.B

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1310141357.png

6261029
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2006-09-19
Posty: 3762
Punktów :   24 

Re: Dom Glizdogona

Strasznie to diametralne... Z Gryffindoru jeden zły. Ze Slytherinu jeden - w konsekwencji - dobry (Malfoy). Przynajmniej z tego, co kojarzę...


Do czarnego pana.
Wiem, że zanim to odczytasz, będę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę.
To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć.
Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znów śmiertelny.
R.A.B.

Offline

 

#21 2012-10-05 18:16:40

Isenne

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1313999765.png

5369224
Skąd: Lithrew
Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 199
Punktów :   
Dom: Ravenclaw!

Re: Dom Glizdogona

Jeszcze Snape ze Slytherinu A w Gryffindorze byli też wredni ludzie i kombinatorzy.
I fajnie by było, RABie, jakby oni nie byli w jednym domu i myślę że Rowling podjęłaby sie opisania tego. A z tego wynika, że według mnie Glizdek był w Gryffindorze bo

Diricawl napisał:

Glizdogon mimo, że był tchórzem, potrafił obudzić w sobie odwagę jeśli przyszło do ochrony własnej skóry


Przepłynąłem już setki mil,
w moich oczach tylko morza blask,
bo to morze jest moim domem dziś,
bo to morze to jest wszystko, co dziś mam!

Offline

 

2006-2018 Copyright by www.harrypotter.pun.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone
Kopiowanie jakichkolwiek materiałów ZABRONIONE !


stat4u



Lubisz korzystać z Forum? Uważasz spędzone tutaj chwile za wyjątkowo interesujące?

Polub naszą stronę i daj znać o niej innym!





Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
harrypotter.pun.pl