Skoro nikt nic nie wpisuje, to może ja napisze moją wskazówkę do gry Harry Potter i Czara Ognia
A więc tak: na pierwszy rzut oka czary rzucane są losowo, ale wcale tak nie jest.
Np. urok Avifors - aby rzucić je na błotoryje (co przyda się w Zadaniach Moody'ego), trzeba przewrócić błotoryja na brzuch za pomocą pojedyńczego uroku, a potem, używając zaklęcia Wingardium Leviosa podnieść zwierzę do góry. Tam ktoś powinien je trafić urokiem - i na pewno będzie to Avifors (pomimo sztucznej inteligencji, zawsze kiedy ja gram, pozostałe osoby z trio zakapują i rzucą ten urok, więc spox)