Ogłoszenie


#16 2013-01-02 18:55:19

 immortal

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1310140283.png

Skąd: Hogwart
Zarejestrowany: 2012-11-23
Posty: 713
Punktów :   
Dom: Gryffindor

Re: blizna harrego......

working ja kiedys tez na rowerze wpadlam do rowu heheheh!kolana mialam tak pozdzierane bo jezdzilo sie szybko na starych damkach wigry2 na bardzo rozne sposoby,do tej pory mam niezle blizny na kolanach i w jednej zarosniety zwir ktorego nie dalam babci wyczyscic no bo sorry ale lanie spierytusu na swieza rane bylo niezlym koszmarem!woogle to ja bylam kilka razy polamana,blizn mam na sobie calkiem sporo od roznych wypadkow rowerowo lyzwiarsko tym podobnych
ale niezly numer byl jak jeden z tych rowerow wigry2 mial ljuz przegnita rame a nie bylo tego widac i podsczas jazdy rama pekla na pol i rower byl w dwoch czesciach!wrocilam dodomu z zakrwawionymi kolanami i rekami ciagnac za soba rower w 2 kawalkach,mialam moze 10 lat-rodzice byli w niezlym szoku a ja sie potem poryczalam bo co ja zrobie bez roweru hehehehe!no ale to byl rower taty,dostalam rower po mamie kolejna wigry2


Pottermore - dom:Gryffindor, różdżka: głóg, włos jednorożca,14.5 cala, względnie giętka.

I don't go looking for trouble. Trouble usually finds me.

Offline

 

#17 2013-01-03 17:59:36

 WorkingClassHero

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1313999753.png

44346588
Skąd: City of the Damned
Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1088
Punktów :   
Dom: Adrienne Stradlin

Re: blizna harrego......

O rower moja miłość, wybrałam się na dwudziesto kilometrową przejażdżkę z bratem. Ja go okropnie nie lubię, poza tym on nie ma kondycji, baardzo wolno jeździ, więc odjechałam mu duuży kawałek (wracaliśmy już) i ja wróciłam przed nim. I się mnie pytają gdzie jest rafał i wysyłają mnie na jego poszukiwania. To ja tam jadę, jadę, a tu mniej więcej w miejscu w którym go wyprzedziłam on stoi i ciągnie swój rower z zerwanym łańcuchem i pękniętą oponą. No dobra, to ja mu mówię że mam więcej siły, to żeby on wsiadł albo poprowadził mój rower, a ja pociągnę jego. Ale ten, że nie, bo jeszcze jakiś kolega zobaczy go z błękitnym, pięknym klasykiem, więc skończyłam dwadzieścia kilometrów od domu z dwoma rowerami, z czego jeden był w opłakanym stanie. A ten dureń pobiegł do domu! Wielce mi zmęczony był!


May the odds be ever in your favor.
I love myself better than you.

Offline

 

#18 2013-01-04 11:05:56

 immortal

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1310140283.png

Skąd: Hogwart
Zarejestrowany: 2012-11-23
Posty: 713
Punktów :   
Dom: Gryffindor

Re: blizna harrego......

dobra poczytamam jeszcze troche o tej oklumencji potem koncowke jak dumb harremu tlumaczyl to i owo po wszsytkich tych wydarzeniach i nigdzie nie jest jasno napisane dlaczego dzialo sie tak jak sie dzialo!mam jedynie swoj wniosek ktory wam tu przedstawie pod rozwazenie czy dobrze mysle
wiec tak skoro od czasu odzyskania przez v ciala h coraz czesciej i mocniej odczuwal jego obecnosc badz emocje(no wlasnie poniekad tu bylo cos wspomniane ze po odzyskaniu ciala bol i wiez byly silniejsze wiec w poprzednicjh czesciach mogl to slabiej odczuwac mimo iz rowling uzywala podobnych sformulowan opisujacych ten bol we wszsytkich czesciach),wiec tak w tym kolejnym roku szkolnym po tych wydarzeniach na lh h poczul sie opuszczony,nikto mu nie wierzyl,byl sfrustrowany,kilkugodzinne ciachanie sie u umbridge i zero wsparcia,odciecie good ulubionej gry-od tej jakiejs odskoczni od rzeczywistosci no i ta kropla ktora przelala czare goryczy czyli lekcje oklumencji u snapea,u osoby ktorej nienawidzil i ktora jego tez sympatia nie darzyla!
dumb poiedzial ze w sumie zle zrobil ze powierzyl snapeowi te lekcje oklumencji poniewaz snape nie byl w stanie sie wyzbyc nienawisci do ojca h a w h widzial wlasnie zachowanie jamesa! h rowniez chodzac na te lekcje nie byl w stanie sie wyzbyc niecheci do snapea i nie byl w stanie oczyscic umyslu.skoro v wiedzial juz ze moze wedrzec sie do umyslu h a h odczuwal to jako bol to moze teraz dzialalo to w dwie strony a konkretnie wscieklosc i gonitwa mysli h byla w jakis sposob dostrzezona przez v i mogl chciec to w jakis sposob wykorzystac!to wszsytko faktycznie bardziej mu otworzylo umysl niz zamknelo!mial zaledwie 15 lat przeszedl wiecej niz niejeden stary czarodziej,do tego jakby nie bylo burza hormownow  typowa dla nastolatka,poczucie opuszczenia i niesprwiedliwosci!za duzo sie na niego zwalilo i nie mogl sie opanowac a to dalo przewage v i latego widac tak czesto h to odczuwal i tak czesto pozwalal na wdarcie sie do swojego umyslu!

w ksieciu polkrwi np juz jest spokojniejszy,v tez sobie siadl troche na tylku jak sie to mowi,mial troche inne plany ale np w insygniach gdzie u h znow pojawia sie frustracja,wscieklosc,poczucie bezsilnosci,ron odszedl,nie moga znalezc pozostlych horkruksow,wlocza sie po swiecie,zmarznieci,czesto glodni i ta wizyta w dolinie godryka,straszny smutek gdy  stal nad grobem rodzicow itd itp i znow zetkniecie z poniekad v i kilka godzin niezlej jazdy gdzie jak widac dal opanowac znow swoj umysl voldkowi!wiec to znowu stalo sie w momencie gdzie jakas frustracja i wscieklosc osiagnely apogeum!

dobra narazie tyle!poddaje sprawe pod analize rszcie forumowiczow


Pottermore - dom:Gryffindor, różdżka: głóg, włos jednorożca,14.5 cala, względnie giętka.

I don't go looking for trouble. Trouble usually finds me.

Offline

 

#19 2013-01-04 21:28:22

 WorkingClassHero

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1313999753.png

44346588
Skąd: City of the Damned
Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1088
Punktów :   
Dom: Adrienne Stradlin

Re: blizna harrego......

Ja się z tym zgadzam, nie chciało mi się przeczytać ale się zgadzam, bo jesteś genialna


May the odds be ever in your favor.
I love myself better than you.

Offline

 

#20 2013-01-04 21:32:49

 immortal

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1310140283.png

Skąd: Hogwart
Zarejestrowany: 2012-11-23
Posty: 713
Punktów :   
Dom: Gryffindor

Re: blizna harrego......

working dzieki
przy mlodej i przy tylu opowiadaniach zakonu i insygniow(czy insygni???) samam zaczynam podawac wiecej szczegolow i jak czegos nie kumam wracam do ksiazki i sie doksztalcam!


Pottermore - dom:Gryffindor, różdżka: głóg, włos jednorożca,14.5 cala, względnie giętka.

I don't go looking for trouble. Trouble usually finds me.

Offline

 

#21 2013-01-04 21:37:03

 WorkingClassHero

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1313999753.png

44346588
Skąd: City of the Damned
Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1088
Punktów :   
Dom: Adrienne Stradlin

Re: blizna harrego......

insygniów

łał ja nie mogę, mnie jutro do szkoły ciągną


May the odds be ever in your favor.
I love myself better than you.

Offline

 

#22 2013-01-04 21:48:01

 immortal

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1310140283.png

Skąd: Hogwart
Zarejestrowany: 2012-11-23
Posty: 713
Punktów :   
Dom: Gryffindor

Re: blizna harrego......

no to wspolczuje!
a ja ostatnio bylam u tesciow i tam zona brata meza sie juz nabijala bo mloda tylko oczy otwozyla i bylo mama opowiedz mi insygnia smierci!no ewentualnie zakon feniksa!uwielbia scene koncowa od smierci syriusza i dalej!ciekawy element
ale wdrazam jej coraz wiecej szczegolow i poniewaz wypytywala o ta blizne tez to jej opowidalam i mnie zaczelo nurtowac pare pytan!wiec tez zalozylam watek!

no fajnie by bylo jakby sie tez ktos inny tu wypowiedzial bylby jakis powiew swiezego spojrzenia na sprawe!


Pottermore - dom:Gryffindor, różdżka: głóg, włos jednorożca,14.5 cala, względnie giętka.

I don't go looking for trouble. Trouble usually finds me.

Offline

 

#23 2013-01-05 19:49:29

 WorkingClassHero

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1313999753.png

44346588
Skąd: City of the Damned
Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1088
Punktów :   
Dom: Adrienne Stradlin

Re: blizna harrego......

Tu już mało ludzi wchodzi Heh, ja nienawidzę śmierci Syriusza, wykreśliłabym ją z całej książki, to był mój ukochany bohater


May the odds be ever in your favor.
I love myself better than you.

Offline

 

#24 2013-01-05 21:50:46

Isenne

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1313999765.png

5369224
Skąd: Lithrew
Zarejestrowany: 2012-09-22
Posty: 199
Punktów :   
Dom: Ravenclaw!

Re: blizna harrego......

Rzuciłabym coś o sprawie ale mam za mało czasu żeby czytać cały wątek Poza tym dość dawno nie czytałąm HP i boję sie żeby czegoś tu poważnei nie pokręcić. Generalnie moje zdanie jest takie: Rowling miała prawo coś pokręcić bo w końcu pisała to w miarę szybko w porównaniu do takiego np. Tolkiena, który 3 części LoTRa tworzył pół życia.


Przepłynąłem już setki mil,
w moich oczach tylko morza blask,
bo to morze jest moim domem dziś,
bo to morze to jest wszystko, co dziś mam!

Offline

 

#25 2013-01-06 16:46:43

 immortal

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1310140283.png

Skąd: Hogwart
Zarejestrowany: 2012-11-23
Posty: 713
Punktów :   
Dom: Gryffindor

Re: blizna harrego......

Isenne ale z drugiej strony skoro pisala to dosc szybko to byla na bierzaco z tematem!choc wiadomo tez ze pospiech niczego dobrego nie wnosi!tolkien musial pewnie przypominac sobie watki ktore juz napisal zeby nie walnac gafy!


no dobra a kontynuujac watek jakby nie bylo bolu to wogole wiel rzeczy mi sie troche nie miesci w glowie,15 letni chlopak ktory idzie na szlaban do umbridge  i bodajze od godziny 17 albo 18 do 23 kroi sobie reke ktora notabene pisze i nawet nie pisnie!to troche niemozliwe,bylby raczej spocony,mozliwe ze bylo by mu troche slabo a reka raczej trzesla by sie tak ze nie bylby w stanie pisac juz pewnie po godzinie a nie przez 5-6 godzin!
po za tym niby jak to ukryl przed innymi skoro to bylo na wierzchu dloni?raczej kazdy bo zwrocil uwage na to ze ma pocharatana dlon!
to taka dla mnie kolejna niedorzecznosc!


achaaaa no i jeszcze sprawa tego jak byli w banku gringotta w skrytce bellatrix po tego horkruksa i tam bylo nalozone na przedmioty zaklecie mnozaco parzace czy jakos tak ale w kazdym razie wyszli stamtad poparzeni w pecherzach,rece,twarze wszystko co popadlo-no skichali by sie z bolu!kolejna jak dla mnie totalna przesada!
to kurcze byli poniekad zwykli ludzie a przynajmniej odczuwajacy jak zwykli ludzie!

Ostatnio edytowany przez immortal (2013-01-07 14:41:48)


Pottermore - dom:Gryffindor, różdżka: głóg, włos jednorożca,14.5 cala, względnie giętka.

I don't go looking for trouble. Trouble usually finds me.

Offline

 

#26 2013-01-07 14:51:01

 WorkingClassHero

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1313999753.png

44346588
Skąd: City of the Damned
Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1088
Punktów :   
Dom: Adrienne Stradlin

Re: blizna harrego......

Taaal, Rowling chyba się za bardzo wczuła i zrobiła z czarodziei pół - bogów nie czujących bólu...


May the odds be ever in your favor.
I love myself better than you.

Offline

 

#27 2013-01-07 18:27:08

 immortal

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1310140283.png

Skąd: Hogwart
Zarejestrowany: 2012-11-23
Posty: 713
Punktów :   
Dom: Gryffindor

Re: blizna harrego......

no dokladnie!przegiecie za przegieciem!czarodziejej to byli zwykli ludzie o zwyklych smiertelnych cialach ktorzy mieli tylko magiczne zdolnosci!a harry byl tyyyyylko nastolatkiem,ktory owszem wczesniej musial dojrzec ale to go nie czyni bardziej odpornym ani psychicznie ani fizycznie choc w ksiazce bylo cos wspomniane ze dudley go tyle razy szturchal,popychal czy mu przylozyl ze raczej na bol byl bardziej odporny ale no sorki nie da sie porownac bolu przy walnieciu piescia w ramie a takim jak to rowling opisala ze jakby mu ktos do czola przylozyl rozzazony do bialosci pogrzebacz!


Pottermore - dom:Gryffindor, różdżka: głóg, włos jednorożca,14.5 cala, względnie giętka.

I don't go looking for trouble. Trouble usually finds me.

Offline

 

#28 2013-01-08 17:55:42

 WorkingClassHero

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1313999753.png

44346588
Skąd: City of the Damned
Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1088
Punktów :   
Dom: Adrienne Stradlin

Re: blizna harrego......

No dokładnie, chociaż zauważyłam, że Anglicy duuużo przesadzają...


May the odds be ever in your favor.
I love myself better than you.

Offline

 

#29 2013-01-10 14:19:00

 immortal

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1310140283.png

Skąd: Hogwart
Zarejestrowany: 2012-11-23
Posty: 713
Punktów :   
Dom: Gryffindor

Re: blizna harrego......

working pisalam tu jakis czas temu o tym miejscu na dloni co tak swedzi bez wyraznej przyczyny i ze kumpela ma mi to wypalic,wiec dzis to zrobila i kurcze niezly hardcore!moment przykladania rozgrzanego do czerwonosci matalu do skory jest masakryczny!ja wydalam przy tym taki no nazwijmy to zduszony krzyk bo zatklam sobie usta reka.po "zabiegu"tylko lekko piecze,nic nadzwyczajnego!ale jak po tym to nie przestanie swedziec to sie normalnie wsciekne!bo lekarze rozkladali rece bo nic tam nie ma!

wiec teraz moge z cala stanowczoscia stwierdzic(bo zakladajac ze skora na czole i na dloni jest podobnie wrazliwa)ze reakcje pokazane w filmie badz niekortre opisy w ksiazce sa nieadekwatne do tego jak to faktycznie boli!
w filmie jedynie w IS po tym jak zginela hedwiga i pojawil sie voldek reakcja jest taka jak powinna,oraz w ksiazce w IS tez reakcje w wiekszosci sa dosc dobrze opisywane(np w lazience w domu syriusza)!
ale wierzcie mi nie daloby sie nad tym zapanowac adekwatna reakcja to zlapanie sie za to miejsce i krzyk o roznym natezeniu w zaleznosci od indywidualnej odpornosci na bol.


Pottermore - dom:Gryffindor, różdżka: głóg, włos jednorożca,14.5 cala, względnie giętka.

I don't go looking for trouble. Trouble usually finds me.

Offline

 

#30 2013-01-10 20:33:02

 WorkingClassHero

http://www.harrypotter.pun.pl/_fora/harrypotter/gallery/52_1313999753.png

44346588
Skąd: City of the Damned
Zarejestrowany: 2012-08-06
Posty: 1088
Punktów :   
Dom: Adrienne Stradlin

Re: blizna harrego......

Ja filmów dawno nie oglądałam, na dvd mam tylko IŚ I, ale  cóż, tajemnicą nie jest, że filmy odbiegają od oryginału tak, że można by stustronicowe poematy o tym pisać i dostać za nie Nobla w dziedzinie literatury

Ostatnio edytowany przez WorkingClassHero (2013-12-11 09:26:41)


May the odds be ever in your favor.
I love myself better than you.

Offline

 

2006-2018 Copyright by www.harrypotter.pun.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone
Kopiowanie jakichkolwiek materiałów ZABRONIONE !


stat4u



Lubisz korzystać z Forum? Uważasz spędzone tutaj chwile za wyjątkowo interesujące?

Polub naszą stronę i daj znać o niej innym!





Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
more przegrywanie kaset vhs warszawa gopv zielona góra Is TS2 Space written by AI? http://www.informacjekielce.pl/