W 3 części dowiadujemy się że nikt nie wie jaką postać ma bogin,ale jednak ktoś wie!!!!Kto???? Moody oczywiście!!!!w 4 części jest fragment, gdzie mama Rona prosi Moodiego żeby swoim magicznym okiem przeniknął przez drzwi szafki i zobaczył czy nie ma tam bogina... Czyli widział jego prawdziwą postać!!!1

ale konkretnie nie jest napisane jak wyglądał bogin a pozatym mógł w szafie zmienić się w to co Moody się boi a ponadto ten fragment o Molly był w 5 części a nie 4 ale możesz mieć racje ścieżki magii są niezbadane.

EDIT: Błędy ortograficzne

Lord Voldemort ma racje. Bogin zmienił się pewnie w to czego akurat bał się Szalonooki Moody. I ma też rację co do tego, że było to w 5 części (wtedy gdy byli w domu Syriusza, Kwaterze głównej)
Pozdro!!

EDIT: Błędy ortograficzne

Jestem ciekawy czego boi się Moody...

Ja też jestem ciekawa czego boi sie moody :) moze smierciozerców :) w koncu zaatakowiali go w 4 czesci :P

Też tak myśłe

Napewno boi się śmierciożerców... albo boi się wszystkiego i wszystkich :D:D Bo przeciez on wiecznie myśli że ktoś czycha na jego życie. A co do boginów. To sie zastanawiam jakby tak założyc peleryne-niewidke i znaleźc sie w jednym pomieszczeniu z boginem. To jak myślicie czy możnaby zobaczyc jego prawdziwą postac?? A może bogin wyczułby nasza obecnośc i wtedy i tak by nas wystraszył. Jestem ciekawy waszych opini.

TAK BOI SIĘ PEWNIE ŚMIERCIOŻERCÓW

Krzysiek......ciekawa teoria ale myślę że bogin WYCZUWA czego się boi ktoś nie zależnie czy go widać czy nie. ale ciekawe kim jest bogin kiedy jest sam, może zamienia się we własny lęk??:P

Filozofem to ja nie jestem... Nie umiem na taki pytanie odpowiedzieć...

ale to by było bardzo logiczne, skoro zawsze musi się w coś zmienić....a najbliższym stworzeniem wokół niego jest on sam to całkiem możliwe że zmienia się w to czego sam się najbardziej boi...

To jest właśnie nielogiczne... bo bogina można porównać do strachu... A strach się przecież nie boi...

Bogin to zwykłe widmo, a tylko stworzenia myślące mogą się czegoś bać, takrze zdaje mi się ze bogin niczego sie nie boi

Harry Potter napisał:

To jest właśnie nielogiczne... bo bogina można porównać do strachu... A strach się przecież nie boi...

no i tu bym się kłucił... bo czego może bac się strach... a właśnie tego  że nikt nie będzie sie go bał... to chyba normalne  :) :) :) :] :]

Krzysiek !! aleś to pięknie wymyślił!!zgadzam się z Tobą w 100%!!!

dziękuje Ci droga Mejsi... miła jesteś... i ciesze sie że chociaz komus podoba sie to co pisze... Pozdrowionka

Czyli idąc dalej tropem Mejsi bogin powinien zamienić się we własny strach, czyli w co? W to, że nikt się go nie będzie bał? To bzdura!

Ale czemu bzdura... Pomyśl... Jesteś boginem... Szczycisz sie tym że wszyscy boja sie ciebie tylko dlatego bo potrafisz przybrac postac która najbardziej przeraża daną osobę... I jedyna rzeczą której się boisz - jako bogin - jest to że nikt sie nie będzie Ciebie bał... że przestaną sie lękac... to chyba logiczne nie... Żadna bzdura...

I jeszcze jedno pytanie do Dyrektora... dlaczego zdjęcie Rity pod moim nickiem sie zmieniło...?? nie pamiętam żebym sam je zmieniał... więc czemu... moge otrzymac odpowiedź...??

EDIT: Proszę nie pisać podwójnych postów- treść wcześniejszego posta została przeniesiona

Po pierwsze: proszę nie pisać posta pod postem!!! Od tego mamy funkcję "Edytuj".
Po drugie: Nadal nie widzę logiki w waszym rozumowaniu - strach bogina jest czymś nie materialnym dlatego nie może się w to zmieniać...
Po trzecie: http://www.harrypotter.pun.pl/viewtopic.php?id=991

Ale mi się zadje że jak już napisałam- bogin nie ejst ludzką postacią, ani myślącą, jest zwykłym widmem i szczyci się tym że przybiera postać tego czego się boimy. Gdyby to była postać to mogła by się czegoś bać, ale zapewne to zwykła magiczna mgiełka. Takrze bogin bać się nie może

a ja myślę, że bogin nie jest zwykłą czarodziejską mgiełką....w świecie Harry'ego magiczne stworzenia mają uczucia i własny indywidualny tok myślenia
A to, że nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić jak wygląda zjawisko pod tytułem:"nikt się mnie nie boi" (chociaż taki jest mój sens egzystencjalny-bogin)
to wcale nie znaczy, że bogin tego nie potrafi i to wcale nie znaczy, że jest to nie możliwe
pamiętacie jak Lupin powiedział Harry'emu, że to wspaniale, że jego bogin zamienia się w dementora, bo to oznacza, że Harry jedyne czego się boi to STRACH. A strach przecież nie jest materialny, bogin poprostu wiedział co podpożądkować materialnego niematerilanemu strachowi......wiec to oznacza, że bogin może wiedzieć co przypożądkować materialnego niematerialnemu zjawisku pt."nikt się mnie nie boi"

Zgadzam się z Mejsi... jak zawsze zresztą... :) :)

Wiedzą zaraz się przekonaćie spytam się tylko dyrka ży moge zrobić nowy wątek o wszystko o Boginie

POdoba mi się tok myślenia mejsi i krzyska

Dzięki potter23... to miłe z twojej strony... czy komuś sie jeszcze podoba...?? a zresztą nieważne... wystarczy że jedna osoba popiera nasze zdanie...

ja też dziękuję.......to nie jest takie proste do załapania z tym boginem......Harry dalej uważa, zę to bzdura ale co tam..............kiedyś załapie i będzie git:P