Dzień Dobry.

Tak coś przeczuwałem,że znjadę ostatni w tym dniu news dla Proroka Codziennego to mój ostatni post dla Proroka Codziennego. Aż się chce się śpiewać Ta ostatnia Sobota dzisiaj się rozstaję.

A co się działo,że kazano mi to napisać posłuchajcie.

Daniel Radcliffe ostatnio wyznał nam,że podczas kręcenia Harry'ego Pottera był pod wpływem nie chcę  o tym mówić ale napiszę alkoholu i przychodził kompletnie pijany.

Daniel Radcliffe filmowy Harry Potter co prawda nie pije od 2010 roku ale czasami się zdarza się wypić kieliszek.

Jeśli chcecie wiedzieć więcej na ten temat pozwólcie,że zacytuję.

"Odtwórca roli słynnego czarodzieja przyznał, że nie tylko miał problemy z alkoholem, ale co więcej, często zdarzyło mu się przychodzić na filmowy plan pijanym.

22-latek, ponoć nie pije od 2010 roku, wcześniej jednak radził sobie ze sławą za pomocą alkoholu. Jego uzależnienie było tak silne, że często zdarzyło mu się przychodzić na plan kolejnych części "Harry'ego Pottera" kompletnie pijanym.

"Mogę uczciwie powiedzieć, że nigdy nie piłem w pracy, na planie »Harry'ego Pottera«. Bardzo często przychodziłem jednak pijany. Mogę wskazać wiele scen, które zagrałem na rauszu" - wyznał aktor w rozmowie z magazynem "Heat".

Radcliffe na szczęście bardzo szybko zdał sobie sprawę z tego jak wielki ma problem. Alkohol szkodził nie tylko jego zdrowi, ale również karierze. Aktor miał szczęście, że te problemy wypłynęły na światło dziennie gdy saga o "Harrym Potterze" była już ukończona.

"Picie był niezdrowe również dla mojego życia towarzyskiego. Żyłem w ciągłym strachu. Kogo spotkam? Co mu powiem? Jak się zachowam? Przez to wszystko cały czas siedziałem w swoim mieszkaniu i piłem w samotność" - dodaje."

Cytat pochodzi z owego źródła

                                                                                                                                                          www.onet.pl                                           

P.S

Zgodnie za zapowiedzią to był mój ostatni news z dnia dzisiejszego podczas mojej nieobecność R.A.B poprowadzi ten wózek za mnie już jutro wyjeżdżam z Polski autokarem do Bredy (Holandia)

Dziękuję za obecność następny numer Proroka Codziennego mojego autorstwo 12 lutego.

P.S2

Będzie mi was bardzo brakować trzymajcie się ciepło.

Jestem ciekawa które to sceny...może ktoś wie? ;)

Hm, no to nieźle :D
Nimphadora, tez się zastanawiam. ;)
Daniel miał, że tak pozwolę sobie nazwać - władzę. Przychodził pijany i nie ponosił większych konsekwencji, bo nikt inny by nie zagrał jego roli.

To ciekawe :)

Remus miłej podróży :)

Osobiscie obstawiam tą scene jak tańczył Harry z Hermioną  że wtedy był nawalony xD