Byku - 2011-08-21 18:00:00

Witam :)

Ostatnio dowiedziałem się, iż J.K. Rowling szykuje dla fanów Harry'ego Pottera coś nowego. Otóż jest to strona internetowa pod adresem http://www.pottermore.com/.

Na początku wszyscy domyślali się, że powstaje gra MMO w tematyce Harry'ego Pottera, jednak po pewnym czasie autorka rozwiała wszelkie wątpliwości.
Jest to portal społecznościowy poświęcony całej serii książek o młodym czarodzieju. Fani z całego świata mogą razem w jednym miejscu rozmawiać, wymieniać się informacjami, czerpać radość z bytowania z innymi użytkownikami.


Główną zaletą portalu jest to, iż sama autorka będzie na bieżąco brała udział w tym, co będzie się działo.
Ponadto na portalu będzie można znaleźć dodatkowe materiały dotyczące świata Harry'ego Pottera, dotyczące bohaterów, miejsc i przedmiotów z książek. Materiałów będzie przybywać z czasem.

Sama pisarka poinformowała, że będzie to coś na kształt serwisu społecznościowego zbudowanego wokół „czytania w sieci” i samego czytelnika.


W serwisie będzie można również nabyć serię w wersji audio oraz – po raz pierwszy w historii – w formie ebooka.



Portal jak na razie był otwarty dla bodajże pierwszego miliona zarejestrowanych, oficjalnie ruszy w październiku.
Na chwilę obecną, ze źródeł do których dotarłem, autorka napisała krótkie notki z myslą właśnie o pottermore - krótkie historie, pierwsza o Quirrellu, a druga o tym, jak poznali się Petunia i Vernon Dursleyowie.


Krótki filmik przedstawiający samą J.K. rowling


Mnie osobiście się podoba ten pomysł, oryginalne 'przedłużenie' serii :)
Co o tym sądzicie?

RustyAngel - 2011-08-21 21:00:44

o prosze...... bardzo fajnie ze cos sie dzieje :) trzeba bedzie zobaczyc co i jak w wolnym czasie :D

Byku - 2011-08-21 21:58:48

nifri - czyli jesteś w tym milionie użytkowników? Po twojej wypowiedzi wnioskuję, że masz dostęp do pottermore :)
Jeśli tak, to fajnie by było, gdybyś nas czasami informowała o jakichś nowościach :)

Rusty - znając twój angielski, to nie będziesz miała jakichkolwiek problemów w użytkowaniu strony :)

James Potter - 2011-08-21 22:14:02

slyszalem o tym dosyc dawno..mowili ze to jakis chwyt marketingowy potem ze cos ze cos..
ale zobaczymy.

Aga - 2011-08-22 09:23:46

Tylko jeśli chodzi o wybór języka na stronach (i nie tylko tej) czemu oni zawsze zapominają o nas Polakach :(

Byku - 2011-08-22 11:04:59

nifri - dobrze wiedzieć, jak to w tej chwili wygląda. Ciekawią mnie te ilustrowane animacje do każdego rozdziału, jak to wygląda. Mozna zobaczyć jak wyobraża sobie to sama autorka :)
A czy rozmieszczenie w poszczególnych domach jest równomierne? Nie ma tak, że np. w Hufflepuffie jest najmniej osób a w Gryffindorze najwięcej? Chodzi o równe szanse :)

Ja właśnie mam ogromną nadzieję na publikowanie przez autorkę treści nie zawartych w książkach, jakichś ciekawostek, krótkich opowiadań albo jakieś perypetie po zakończeniu 7. części.


Mówiąc o książkach, oczywiście masz na myśli poszczególne tomy Harry'ego Pottera? :)

Byku - 2011-08-22 20:06:57

Znam te dwie historie, o których wspomniałem w pierwszym poście - Quirrell i Dursleyowie. Przyznam, że ta pierwsza niewiele wnosi, ale ta druga jest ciekawa (tak, o spotkaniu z Jamesem :D ). Dlatego właśnie wydaje mi się, że ten portal osiągnie znaczny sukces :) i fajnie też słyszeć o takich nowościach, jak dodatkowe informacje o różdżkach, szatach itp. :)


A obrazek dosyć normalne, ale zarazem sam w sobie ciekawy :)

Aga - 2011-08-22 20:10:18

Byku podziel się nimi :P

Byku - 2011-08-22 20:24:13

Aga - jutro dodam to :) chociaż nie wiem, czy mogę kopiować z innej strony, tym bardziej, że autor komuś podziękował pod tym za przetłumaczenie tekstu... Ale może nikt się nie dowie? :D

Aga - 2011-08-22 20:59:03

Po prostu dopisz źródło strony

Byku - 2011-08-23 11:08:09

Historia Petunii i Vernona


Ciotka i wuj Harry'ego poznali się w pracy. Petunia Evans rozgoryczona faktem, iż jej rodzice zdawali się bardziej cenić jej siostrę - czarownicę, bardziej niż ją samą, opuściła na zawsze Cokeworth, by kontynuować kurs pisania na maszynie w Londynie. To z kolei doprowadziło do podjęcia przez nią pracy w biurze, gdzie poznała ekstremalnie niemagicznego, upartego i materialistycznego Vernona Dursleya. Ogromny i pozbawiony karku, ten młodszy kierownik wydawał się być dla Petunii wzorem męskości. Nie tylko odwzajemniał jej miłosne zainteresowanie, ale był także rozkosznie normalny. Miał idealnie poprawny samochód i chciał robić zupełnie zwykłe rzeczy, Z czasem umawiał się z nią na ciąg nudnych randek, a Petunia tylko marzyła o chwili, gdy Vernon założy jej na palec pierścionek.


Kiedy w czasie trwania kursu Vernon Dursley oświadczył się, bardzo poprawnie, na jednym kolanie w salonie jego matki, Petunia zgodziła się bez namysłu. Jedyną rysą na szkle był strach przed tym, co jej nowy narzeczony powie o jej siostrze. Vernon był nawet zdolny gardzić ludźmi, którzy zakładali brązowe buty do czarnych garniturów. Petunia nie mogła znieść myśli, co mógłby pomyśleć o młodej kobiecie, która przez większość czasu nosi długie szaty i wymawia zaklęcia.


Prawdę o tym wyznała zalana łzami podczaj jednej z randek. Zgodnie z oczekiwaniami Petunii, Vernon był zszokowany, jednakże uroczyście przyrzekł, że nigdy nie wykorzysta przeciwko niej faktu, iż ma siostrę dziwoląga, na co Petunia rzuciła mu się na szyję z wdzięczności z taką zapalczywością, iż upuścił on parówkę.



Pierwsze spotkanie pomiędzy młodą Lily, jej chłopakiem Jamesem Potterem, a parą narzeczonych poszło źle. Znajomość utonęła. James był rozbawiony postawą Vernona i popełnił błąd okazując to. Vernon próbował traktować Jamesa protekcjonalnie, pytając jakim samochodem jeździ. James opisał swoją wyścigową miotłę. Vernon z głośną pogardą stwierdził, że czarodzieje muszę żyć na zasiłku dla bezrobotnych. James opowiedział o Banku Gringotta oraz o fortunie, którą jego rodzice zdeponowali tam dla niego w szczerym złocie. Wieczór zakończył się gwałtownym wyjściem Vernona i Petunii z restauracji, na co Lily wybuchła płaczem, zaś James (trochę zawstydzony swoim zachowaniem) obiecał, że przy najbliższej okazji naprawi stosunki z Vernonem.


Jednak nigdy do tego nie doszło. Petunia nie chciała Lily za druhnę, ponieważ miała dość bycia w jej ciągłym cieniu. Lily to dotknęło, Vernon odmówił rozmowy z Jamesem na recepcji, ale w zasięgu słuchu Jamesa określił go jako "jakiegoś amatorskiego magika". Po zawarciu małżeństwa, Petunia stała się taka sama jak Vernon. Uwielbiała ich schludny, kwadratowy dom z numerem 4 na Privet Drive. Z Vernonem postanowili nie wybierać się na ślub Lily i Jamesa. Ostatnim listem jaki otrzymała od nich, była wiadomość o narodzinach Harry'ego i po jednym pogardliwym spojrzeniu, Petunia wyrzuciła ów list do kosza.



Źródło:
http://harry-potter-kolekcja.blog.onet.pl/

RustyAngel - 2011-08-23 21:08:39

dodaj źródło Byku :)

Byku - 2011-08-25 16:57:15

Historia Quirrella

Prawdopodobnie jedną z najbardziej wstrząsających informacji o raczej nieśmiałym Quirrellu jest to, że w trakcie swoich podróży podjął się schwytania Voldemorta, jednakże kiedy w końcu odnalazł Czarnego Pana, poddał się jego mocy stając się niechcący tymczasowym horkruksem. Młody półkrwi profesor wywodzący się z Ravenclawu starał się, by zdobyć uznanie za swoją pracą przeciwko Czarnej Magii - mim, że przede wszystkim był bardziej biegły w teorii tego przedmiotu, a nie praktyce (co jest prawdopodobnie przyczyną tego, że Umbridge ceniła go bardziej od jego poprzedników w "Zakonie Feniksa").



J.K. Rowling: Widziałam Quirrella jako utalentowanego, ale delikatnego chłopca, który był prawdopodobnie wyśmiewany za swoją nieśmiałość i wiecznie zdenerwowanie podczas jego edukacji w szkole. Miał zaniżone poczucie własnej wartości i pragnąć udowodnić samemu sobie swoją wartość, zaczął interesować się (na początku teoretycznie) czarną magią. Podobnie jak wielu ludzi, którzy czują się niepotrzebnie, nawet zabawny Quirrell miał ukryte pragnienie, by świat zwolnił na chwilę i dostrzegł go.



Quirrell z rozmysłem wyruszył, by odnaleźć to, co zostało z czarnoksiężnika, częściowo z ciekawości, a częściowo z cichego pragnienia stania się kimś znaczącym. W najgorszym wypadku marzył o wyśledzeniu Voldemorta, w najlepszym - możliwości nabycia nowych umiejętności przy Voldemorcie, które dałyby mu pewność, że już nikt nigdy nie będzie się z niego śmiał.



Kiedy Voldemort zdał sobie sprawę z tego, że ten młody człowiek ma posadę w Hogwarcie, natychmiast przejął nad nim kontrolę. Quirrell był niezdolny do oporu. Chociaż Quirrell nie stracił swojej duszy, stał się całkowicie poddany Voldemortowi, który spowodował straszną mutację w ciele mężczyzny: teraz Voldemort obserwował wszystko z tyłu głowy Quirrella i kierował jego ruchami, zmuszając go nawet do próby popełnienia morderstwa.



Qurrell został tak naprawdę przemieniony przez Voldemorta w tymczasowego horkruksa. Fizycznie jest skrajnie wyczerpany z powodu walki z dużo silniejszą, złą duszą w nim. Kiedy ciała Volldemorta i Quirrella rozdzielają się, ciało Quirrella jest straszliwie poparzone przez kontakt z Harrym. Voldemort ucieka w samą porę, by się uratować, pozostawiając wyniszczonego i osłabionego Quirrella na upadek i śmierć.




Źródło:
http://harry-potter-kolekcja.blog.onet.pl/

R.A.B - 2011-08-26 07:21:34

Mnie to brzmi niestety tak:
JKR: "Co? Już 1 w nocy? Hmm, napiszmy im coś, by się cieszyli i uznali za łaskawą, że dzielę z nimi cokolwiek więcej. Dobra, dwa-trzy zdania o byle czym i idę spać, ledwo nawet myślę wyraźnie."

Byku - 2011-08-26 10:18:37

Mnie się mimo wszystko podoba. Zresztą tak jak mówi nifri - cała ta strona jest dobrze wykonana :) być może się przekonasz, jak zostanie otwarta dla wszystkich, bo tam jest sporo nowych i ciekawych informacji, a te dwa artykuły które zapodałem, to tylko przykład!

marti3002 - 2012-05-10 16:46:01

R.A.B napisał:

Mnie to brzmi niestety tak:
JKR: "Co? Już 1 w nocy? Hmm, napiszmy im coś, by się cieszyli i uznali za łaskawą, że dzielę z nimi cokolwiek więcej. Dobra, dwa-trzy zdania o byle czym i idę spać, ledwo nawet myślę wyraźnie."

Heh, dobrze powiedziane ;p

R.A.B - 2012-05-10 19:18:51

Na górze tej strony jest Sign In ;) Potem wpisujesz swój nick i hasło
Dzięki marti ;)

marti3002 - 2012-05-10 19:50:28

Ależ proszę bardzo. :) Zawsze do usług ;)

WorkingClassHero - 2012-08-09 11:34:08

Ej, ja mam koto na pottermore i utknęłam na pokątnej :( Mam z boku strzałeczkę, że Harry i Hagrid są Gringotcie a ja klikam i to jest zablokowane i z tym Google Translator to raczej daleko nie zajdę pomoże ktoś?

https://metalowy-tony.pl/ komornik radzionków wylewki maszynowe kraków https://wymarzonezdjecia.pl/przegrywanie-minidv-pr Poznań joga