- Harry Potter http://www.harrypotter.pun.pl/index.php - Książki http://www.harrypotter.pun.pl/viewforum.php?id=304 - "Dobre zło" - czyli kolejna niedorzeczna krytyka Harry'ego Pottera http://www.harrypotter.pun.pl/viewtopic.php?id=227 |
Harry Potter - 2006-09-15 16:53:26 |
Dobre zło
|
Lord Voldemort - 2006-09-18 21:35:02 |
czy oni ogupieli |
James Potter - 2011-04-27 00:04:22 |
Porabalo ludzi.. |
Doktorek - 2011-04-27 17:15:55 |
cóż, hm, słyszałam że książki Rowling są krytykowane, ale nie wiedziałam, że do tego stopnia. co do niektórych "postulatów"- nie mają żadnego haka więc szukają szczegółów do których można się przyczepić. przykład - "czarna msza" na 666. stronie. rany, ja nigdy nie zwracam uwagi na to, na której stronie co się znajduje, nie szukam aluzji, powiązań, alegorii. odbiorcy, do których książka ma trafić (czyli przede wszystkim dzieci i młodzież) też nie zwracają uwagi na tego typu szczegóły. |
James Potter - 2011-04-27 17:21:03 |
Masz racje.nie czytam ksiazki zeby znalesc jakies przeciwienstwa oraz negatywne przeslania do mojej religii czytam poprzez fabule |
Annie Lily Potter - 2012-08-31 17:46:34 |
Wyrażę się o nim tak:Robert Tekiela to:abderyta,głupek,głupiec,kiep i niemądry pomylony pacan. |
Diricawl - 2012-10-05 13:36:04 |
Albo tego typu autorzy nie zrozumieli przesłania, albo specjalnie napisali taką krytykę, by wywołać wzburzenie i by było o szanownym krytyku głośno :) |
R.A.B - 2012-10-05 17:54:42 |
Może i jestem subiektywny, lecz w takim razie każdą historię walki dobra ze złem można wpleść w religię. Zwłaszcza, jeżeli mówimy o "mocy", a krytykami są osoby, którym zależy na krzewieniu morali chrześcijańskich, które mają w sumie wiele wspólnego z życiem doczesnym nie tylko chrześcijan. Tolkien? A jakże! Lewis? A jakże! W końcu to nieodłączna płaszczyzna krytyki - rozpatrywanie utworu pod kątem religii i wartości płynących pod ten kierunek. Jak nie ma się do czego przyczepić - lecimy do Boga. Były posądzenia o plagiaty (z tego, co pamiętam), okazały się bezpodstawne. No i pojawiła się kwestia dość sporna już od wieków - wiara. Nie chodzi tu o zazdrość - to najmniej podstawy zarzut ze wszystkich. Problem w tym, że według z nich dzieci dostają w paczce złe wzory do naśladowania. Pokazują im, że istnieje ktoś taki jak Zły, DEMON, jak myśli, jak swobodnie działa, jaki jest zły i jakie to zło jest fajne; natomiast z drugiej strony mamy Trójcę Dobrych (do wszystkiego można zrobić analogię...), którzy próbują mozolnie, ciężko, z poświęceniem życia innych ludzi, udowodnić, że Dobro - nawet w postaci trzech uczniów z wielkim zapleczem sojuszników - może wygrać z tym Złym dzięki współpracy i odwadze. Skąd to się bierze? Z roku na rok, z pokolenia na pokolenie, zmieniają się priorytety w hierarchii zasad moralnych i życiowych. Ludzie młodzi dorastają w jednym środowisku, wymagają jednego, potem - jak dorosną - wymagają drugiego. Nie pamiętają, że jest to książka dla dzieci, która ma tylko pobudzać ich wyobraźnię i zachęcić do czytania, wprowadzić ich w świat czarodziejów i pokazać jak Mądry, Wierny i Odważny mogą zdziałać cuda. To ludzka psychika się zmienia, otwierają się nowe kanały, których nie widzieli jak byli młodzi - i nie potrzebowali ich. My pewnie też, jak dorośniemy do jakiegoś wieku, pomyślimy, że wiele z tego, co mogło się tu znaleźć - nie było. Wzory są dobre, zwłaszcza dla dzieci. A to, że rosną nam z wiekiem wymagania - nie możemy za to winić Rowling. Tylko dlaczego akurat religia? Bo według mnie, nawet jeżeli nie wierzymy w Boga, to wyznajemy wiele z ich zasad moralnych, które tworzą i utrzymują nasze społeczeństwa. Jak jesteśmy mali religia to dla nas - w pewnej części - tylko pewne frazesy, mądre słowa, obowiązek chodzenia do kościoła. A jak się pożyje, to się doceni i te wartości, i widzimy ich brak w takich wątkach jak walka dobra ze złem. Bo, nie oszukujmy się, co z religii jest w Potterze? Wierność Rona, Mądrość Hermiony i Dumbledore'a, "Zdrada" Snape'a, śmierć i zniszczenie. Kradzieże, włamania. Nawet czasem skromności brak. Nie zabijaj. Nie kradnij. Nie dawaj fałszywego świadectwa itd... Ale mnie to nie przeszkadza, jak i milionom innych odbiorców. |
WorkingClassHero - 2012-10-11 09:11:47 |
Ze mnie to zatwardziała ateistka, potępiam satanizm, i to, że ja czytam HP to jest najlepszy dowód, że nie ma w tym satanizmu, bo nigdy książki z odwróconym pentagramem, opisami czarnych mszy itp. bym do ręki nie wzięła. |
Isenne - 2012-10-12 20:54:23 |
A ja jestem sobie chrześcijanką i myślta sobie co chceta, ale w mojej Dosyć-Małej-Wiosce nie znam nikogo starszego, komu HP by przeszkadzało. W okolicy raczej młodzi wyglądjaą na takich, co nigdy HP do ręki nie wzięli (ew. po to, aby się zdziwić 'kto czyta takie grube książki'). a co do satanizmu jest przeciw i chyba nie mam w poblizu żadnych satanistów ani pseudosatanistów. Nikt o tym nie gada i nikt, o dziwo, nie doszukuje się tego w Bogu ducha winnych bestsellerowych książkach. |
Aga - 2012-10-14 19:04:35 |
Na Zakon Feniksa dostałam pieniądze od przyszywanej babci także nie kazda babcia co chodzi do kościoła itp jest przeciwna HP |
WorkingClassHero - 2012-10-15 16:21:35 |
Mojej babci to ja streszczałam całe HP i jej się spodobało |
immortal - 2012-11-29 21:58:46 |
WorkingClassHero czadowa masz babcie! |
WorkingClassHero - 2012-11-30 15:49:54 |
Immortal |
R.A.B - 2012-12-01 16:46:06 |
WorkingClassHero, jeszcze jeden zauważony przeze mnie wulgaryzm, a grozi Ci trzydniowy ban. |
WorkingClassHero - 2012-12-01 23:00:34 |
dobrze, dobrze, obiecuję, że się poprawię :) |