Aslis - 2011-04-01 14:26:47

WESZ - Stowarzyszenie Walki o Emancypację Skrzatów Zniewolonych (ang.S.P.E.W. - zwymiotować - Society for the Promotion of Elvish Welfare). Zostało założone przez Hermionę Granger w czwartym roku jej nauki w Hogwarcie. Impulsem do stworzenia WSZY był incydent z Mróżką w czasie Mistrzostw Świata w Quidditchu .

Proponowane nazwy stowarzyszenia:

- "Już Dość Odrażającego Wykorzystywania Naszych Małych Czarodziejskich Braci-Walcz o Zmianę Statusu Prawnego Skrzatów Domowych" (ang. Stop the Outrageous Abuse of Our Fellow Magical Creatures and Campaign for a Change in Their Legal Status)

- "Front Wyzwolenia Skrzatów Domowych" (ang. The House-Elf Liberation Front)


Cele:
- uwolnienie skrzatów domowych z niewoli
- zagwarantowanie im praw pracowniczych
- zapewnienie godziwych zarobków
- zapewnienie odpowiedniego zaplecza socjalnego
- wprowadzenie reprezentanta skrzatów do Ministerstwa Magii
- zezwolenie na posiadanie i używanie różdżek przez skrzaty


Przedsięwzięcia:
- robienie na drutach czapek i skarpet umożliwiających skrzatom odzyskanie wolności
- uświadamianie ludziom wartości pracy skrzatów i traktowania ich na równi z ludźmi
- osobiste przekonywanie przez Hermionę skrzatów

Wpisowe:
- 2 sykle - cena specjalnej plakietki

Siedziba:

- Salon Gryffindoru lub Biblioteka

Władze:
przewodniczący - Hermiona Granger
sekretarz - Harry Potter
skarbnik - Ron Weasley

Członkowie:
- Hermiona Granger
- Ron Weasley
- Harry Potter
- Neville Longbottom


Idea W.S.Z.Y. przewija się w ostatnim siódmym tomie. Nie mamy tu ukazanej dosłownej agitacji Hermiony za swoją organizacją, ale widzimy wiele konsekwencji złego traktowania skrzatów domowych i postrzegania ich za istoty gorsze od ludzi.

Stworek, brzydki i wredny skrzat, znienawidzony przez Syriusza, który uważał go za symbol najgorszych lat spędzonych w rodzinnym domu, okazuje się głęboko skrzywdzony przez ludzi. Lord Voldemort znów daje przykład swojej ignorancji, zmusza Stworka do wypicia eliksiru chroniącego jeden z jego Horkruksów i zostawia nic niewartego skrzata na śmierć. Ta postawa obraca się przeciwko niemu, skrzat wezwany przez swojego pana wyjawia mu miejsce ukrycia Horkruksa. Rowling pokazuje nam jak bohaterzy niesłusznie oceniali Stworka, który wysłuchany i zrozumiany przez innych okazuje się niezwykle oddanym pomocnikiem.

Kolejnym przykładem jest poświęcenie się Zgredka. Skrzat oddaje życie za swoich przyjaciół. Tak samo jak człowiek, okazuje się być zdolnym do poświęceń. W świecie, w którym ludzie pomiatają skrzatami, obrażają je, wykorzystują, mają za gorszych od siebie jeden z nich oddaje swoje życie za człowieka. Paradoksalne. Jak istota uważana przez większość za pozbawione uczuć i potrzeb zwierzę może zdobyć się na taki czyn?

Widzimy, że hasła głoszone przez W.E.S.Z. były słuszne. Możliwe iż autorka chciała byśmy odnieśli to do naszej rzeczywistości. Może w naszym mugolskim świecie skrzaty to domowe zwierzęta, które często doznają nieuzasadnionej krzywdy z naszych rąk? Nie potrafią tego co my, nie mówią, nie chodzą na dwóch nogach, ale czują tak jak my, albo czasami jeszcze więcej.

http://www.deptajem.pl/deptajem/readart … cle_id=398

Doktorek - 2011-07-24 18:01:51

Aslis napisał:

Możliwe iż autorka chciała byśmy odnieśli to do naszej rzeczywistości. Może w naszym mugolskim świecie skrzaty to domowe zwierzęta, które często doznają nieuzasadnionej krzywdy z naszych rąk? Nie potrafią tego co my, nie mówią, nie chodzą na dwóch nogach, ale czują tak jak my, albo czasami jeszcze więcej.

odkop :3

cóż, z tego co zauważyłam większość wątków pobocznych z Harry'ego Pottera można swobodnie przenieść na "szarą rzeczywistość".
nie tylko zwierzęta są gorzej traktowane. obserwujemy także dyskryminację ze względu na płeć, rasę, pochodzenie, wyznawaną religię, czy orientację seksualną. Rowling pokazuje nam także, że czasami zwalczanie stereotypów przypomina walkę z wiatrakami. przecież towarzystwo Hermiony liczyło niewielu członków, chociaż jej pomysł wcale nie był taki zły.
podobnie było ze znoszeniem niewolnictwa, na pewno uczyliście się na historii o wojnie między północą a południem.
ludzie po prostu lubią, kiedy ktoś pracuje za nich i nie chcą tracić tej darmowej siły roboczej. taka jest przykra prawda.

dyskryminacji nie można zwalczyć ot tak, w pięć minut. należy pamiętać, że w świecie czarodziejów wyższość maga nad skrzatami domowymi czy innymi magicznymi stworzeniami była wpajana od dziecka, od pokoleń. trudno wyplenić coś, co jest tak głęboko zakorzenione w świadomości ogółu. porównajmy to do dyskryminacji kobiet - wyższość mężczyzny nad płcią żeńską była przez bardzo długi czas niepodważalną prawdą, zaczęto od tego odchodzić dopiero w XVIII wieku. i, na dobrą sprawę, nawet po tych DWUSTU LATACH emancypacji kobiet ciągle w jakimś stopniu ta płeć jest dyskryminowana.
jeśli wyplenienie głęboko zakorzenionych stereotypów tyle zajmuje, to myślę, że skrzaty jeszcze długo poczekają na wolność.

dziękuję ;3

James Potter - 2011-07-24 19:34:12

nie mow ze to sama napisalas xd
nie wiem czy odkop to byl dobry pomysl..

Doktorek - 2011-07-24 19:50:26

GDYBYM TO SKĄDŚ SKOPIOWAŁA, PODAŁABYM ŹRÓDŁO, BO NIE BAWIĘ SIĘ W PLAGIATY.

poza tym, James, rozróżniamy odkopy i odkopy.
jedne odkopy to takie, w których się pisze "ciekawe info", "lol, ciekawe", "też tak uważam" i takie odkopy faktycznie nie są dobrym pomysłem i tego nie lubię, bo to zwyczajne nabijanie postów.
ale sorry, jeśli ktoś ma swoje zdanie na jakiś temat, to chyba można je wyrazić, nawet jeśli temat był ostatnio otwierany 3 miesiące temu?
poza tym, jak to forum ma ożyć, jak się nie zrobi odkopu? wiesz, forum to nie same gry i zabawy. :P

koniec offtopu. chciałbym po prostu, żeby na tym forum były aktywne jakieś tematy oprócz gier.

R.A.B - 2011-07-24 19:56:40

A mnie irytuje jak ludzie próbują przenieść wizję autorki co do jej świata, na nasz świat... podobnie: Tolkien -> druga wojna; CS Levis - religia...

James Potter - 2011-07-24 19:59:31

zle mnie Aniu odebralas ;)
jest okej..chodzilo mi o to ze kolejny dlugi post do czytania ;) mialo byc zartobliwie.
wybacz ze zle zrozumialas ;*

Doktorek - 2011-07-24 20:01:21

R.A.B napisał:

A mnie irytuje jak ludzie próbują przenieść wizję autorki co do jej świata, na nasz świat... podobnie: Tolkien -> druga wojna; CS Levis - religia...

to raczej chodzi o pokazanie, że pewne wartości i zasady są uniwersalne, niż o przenoszenie czegokolwiek czy interpretowanie na siłę :)

James Potter - 2011-07-24 20:04:50

dokladnie tak...tylko tak krotko moge to opisac..

RustyAngel - 2011-07-24 21:13:33

i o to właśnie chodzi.... :) tak trzymać Doktorku.... a co do tematu... RAB to nie do końca tak że ludzie przenoszą czy chcą coś przenieść na siłę w takich dziełach po prostu chcesz czy nie chcesz takie tematy są poruszane choć może w mniej dosłowny sposób.. :)

TheButcher - 2011-07-24 21:16:07

Interesująco opisane. Jak dla mnie plus za ten wpis :D

James Potter - 2011-07-24 21:19:47

rowniez plus..

R.A.B - 2011-07-25 09:54:59

Ehh, nie zwyciężę tej farsy... ale tak czy siak, czasem zbyt dużo morałów chcemy wyciągnąć z książek, wierszy itd.

James Potter - 2011-07-25 20:13:38

czasem zdecydowanie za duzo..

maxx1234 - 2011-11-14 14:40:51

niby racja czasem za dużo ale morały są po to by uświadamiać  ludziom ich błędy oraz przekonywać że bycie złym i bezlitosnym nie zawsze się opłaca...

marti3002 - 2012-05-09 09:01:23

Popieram ^^

adomus.net.pl admigo.net.pl