Harry Potter - 2007-01-25 15:03:03

Drobna deklinacyjna afera z osławionym Mistrzem Eliksirów w roli głównej

Wnikliwi czytelnicy być może zauważyli, że aż do nadejścia Księcia Półkrwi w Polsce mówiło się tudzież pisało o Snape'ie; tymczasem odkąd nastał w naszej ojczyźnie tom szósty (czyli od rozmowy Knota z premierem Wielkiej Brytanii) mówimy i piszemy o... Snapie. Wszystkie te zawiłości fleksyjne wprawiły w lekką konfuzję nawet Andrzeja Polkowskiego!

Wszystkiemu winne są nie do końca jasne zasady rządzące polską – jakże skomplikowaną – ortografią. Tak jakby nie wystarczało nam, że użytkownik naszego pięknego języka musi na co dzień (ale nie codzień, mimo że codziennie) zmagać z tak samo brzmiącymi 'rz' i 'ż' (wszak zmorzony to zmęczony, podczas gdy zmożony to pokonany, a instruktarz to instrukcja obsługi, mimo że instruktaż to szkolenie), 'ch' i 'h' (czy wszyscy wiedzą, że pewien obelżywy wyraz jakże często na murach spotykany winno się pisać przez ch?) oraz 'u' i 'ó' (podług zasad ukuj powiemy do kowala, lecz ukój – do osoby, którą prosimy o ukojenie smutków)...

Jednakowoż powyższe wątpliwości nie spędzają snu z powiek doświadczonym tłumaczom, redaktorom i korektorom; robi to profesor (eksprofesor, należałoby rzec) Snape, albowiem występują pewne trudności z szóstym i siódmym przypadkiem jego nazwiska. Mówimy o dwóch tajemniczych tworach zwanych pospolicie miejscownikiem i wołaczem.

Był tutaj profesor Snape i pobaraszkował co nieco.
Profesora Snape'a nie było w łazience od tygodnia, bo zabrakło już szamponu.
Ów brak profesorowi Snape'owi doskwiera nieziemsko.
Gdy profesora Snape'a i jego zatroskaną minę widzę, aż mi go żal, biedaczka.
Czyżby szampon, którego nie ma, nie wiedział, że z profesorem Snape'em nie ma żartów?

Powyższe – jakże inteligentne – zdania skonstruowane są z użyciem kolejnych funkcjonujących w polskiej fleksji przypadków: mianownika, dopełniacza, celownika, biernika, narzędnika. Zasadniczo rzecz nie jest zbyt problematyczna. Schody zaczynają się dopiero, gdy usiłujemy powiedzieć...

O profesorze Snape'ie lepiej nie mówić bądź Snape'ie przebrzydły, chodź no tu!

Najnowsze bowiem przesłanki krzyczą, że należałoby rzec raczej:

O profesorze Snapie lepiej nie mówić bądź Snapie przebrzydły, chodź no tu!

Takąż to pisownię odnaleźć można w "Harrym Potterze i Księciu Półkrwi" na stronie 365 oraz 386.

Pewne dobrze poinformowane, choć bardzo poufne źródła donoszą, że w sprawie pisowni przetoczyły się w pewnych miejscach Wydawnictwa wielkie boje. Ledwo z nich ocalały Andrzej Polkowski mówi: Jeśli chodzi o Snape'a, nie jestem pewny nie tylko formy jego miejscownika, ale i tego, czy naprawdę zabił Dumbledore'a.

Pozwoliłem sobie napisać do Redakcji Słowników Języka Polskiego w Polskim Wydawnictwie Naukowym, któraż to redakcja w pewnych środowiskach bliżej znana jest jako tajemniczy Panowie z PWN–u, i oto jaką odpowiedź otrzymałem od dr. Jana Grzeni, specjalisty w dziedzinie nazw własnych:
Samogłoska na końcu tej nazwy (...) jest niema, tzn. nie wymawiana. Zasadniczo w takim wypadku zapisujemy końcówki po apostrofie: Snape’a, Snape’owi, Snape’em, ale gdy końcówka wywołuje oboczność (w tym wypadku [p:p´j]), musimy od tej zasady odstąpić i napisać "o Snapie".

źródło: www.prorok.pl

Aga - 2007-01-25 15:13:06

Za bardzo skomplikowane to dla mnie

Mejsi - 2007-01-25 16:38:51

no bo rozwodzą się na temat jednego apostrofa czy go dać czy nie.......ja bym nie dawała.....miejscownik: (o kim? o czym?) Snapie bardziej mi odpowiada...po co zaśmiecać sobie tymi apostrofami życie:) rozwodzą się na takie błahe tematy i żaden poterolog nie zauważył, że w piątej częsci Harry'ego napisane jest imię prapradziadka Syriusza: FINEAS....natomiast w szóstej częsci Polkowski powrócił do anglojęzycznego oryginału: Phineas. To chyba istotna różnica a to mają wszyscy w nosie

Harry Potter - 2007-01-26 02:13:56

Ja akurat lubię takie zagadnienia i zaraz sprawdzę czy nie popełniłem tego błędu w 1 rozdziale mojego fanficka...

kora Stawki przegrywanie kaset vhs poznań https://4prestige.pl/ https://kamienie-dekoracyjne.pl/ https://oneloft.pl/